###
Tegoroczne zakończenie sezonu żeglarskiego świętowaliśmy
wspólnie z żeglarzami z Międzyrzeca Podlaskiego. Impreza odbyła się w
zabytkowym pałacyku, do tańca grały "Hiszpańskie Dziewczyny", wznoszono
wiele toastów, a morskim opowieściom nie było końca. Fotki tutaj.
###
Sezon żeglarski nieuchronnie zbliża się ku
końcowi, więc może czas na wspomnienia żeglarskiego lata. Na
początek fotorelacja z pewnego mazurskiego rejsu w drugiej połowie
lipca. Fotki tutaj.
###
10 lipca wspierając wakacyjną "Akcję
Lato" organizowaną przez Radzyński Ośrodek Kultury i
Rekreacji zaprosiliśmy dzieci spędzające wakacje w mieście na
żeglowanie po jeziorze Firlej. Niektórzy uczestnicy "Akcji" mieli już
okazję żeglować na naszym flagowym jachcie w latach poprzednich,
nowicjusze zaś przeżywali każdy manerw w sposób szczególny, wykazując
się dużą dyscypliną i zainteresowaniem. Kilka fotek z halsowania
dzieciaków pod komendami kol. Moniki Mackiewicz, Ryszarda Matysiewicza
i Zbyszka Wojtasia można zobaczyć tutaj.
###
Sezon żeglarski 2012 rozpoczęty. W
pierwszy wtorek maja, kiedy zapadała decyzja dotycząca terminu
oficjalnego rozpoczęcia tegorocznego sezonu żeglarskiego, nikt nie
przypuszczał że trzeba będzie wynająć zaklinacza deszczu i odtańczyć
taniec szamański, aby impreza doszła do skutku. W rezultacie okazało
się, że w Firleju panuje jakiś wcześniej nieznany mikroklimat i każdego
przybysza witało słoneczko i lekko-średni zefirek z kierunku
północnego. "Hiszpańskie Dziewczyny" chociaż w okrojonym składzie,
stanęły na wysokości zadania i duch zabawy ogarnął każdego bez wyjątku.
Gorąca grochówka przygotowana przez gospodynię ośrodka i płonące
ognisko rozpędziły resztki wieczornego chłodu i w tej prawie
tropikalnej atmosferze bawiliśmy się do północy. Klubowym
fotoreporterom udało się zrobić trochę fotek, które znajdują się tutaj.
###
Nareszcie przyszła wiosna. Znowu
będzie można w
weekend wyskoczyć do Firleja i zrobić kilka halsów na klubowym Zefirze
czy Parkerze, ale zanim to nastąpi trzeba trochę popracować. Po
południu trzydziestego kwietnia poszły w ruch skrobaki, szczotki i dużo
płótna ściernego o różnej grubości. Potem pędzle i wałki zagrały
pierwsze skrzypce i na nic więcej tego dnia nie starczyło już czasu.
Następnego dnia trzeba było już tylko zwodować naszą jednostkę flagową,
po czym zakładanie takielunku i pierwsze w tym roku wietrzenie żagli
było już tylko przyjemnością. Fotki.
###
Coroczną imprezę, na
którą składają się: wystawa fotograficzna, koncert szantowy i bal
kapitański mamy już za sobą. W galerii "Oranżeria" podziwialiśmy
prace fotograficzne z lipcowego rejsu na Spitsbergen, koncert
zagrały(li) "Hiszpańskie Dziewczyny", a na balu kapitańskim wszyscy
bawili się doskonale. Fotorelacja tutaj.
Atrakcja sobotniego
wieczoru - szanta "Kiedy szliśmy
przez Pacyfik" w wykonaniu młodzieżowego zespołu wokalnego "Korab Band"
tutaj.
|
|