XX Targi "WIATR I WODA"
  ___________________________

Główna
Galeria
Flota
Kontakt
Rejsy

15 marzec Centrum Expo XXI Warszawa

W tym roku odbyły się XX targi sportów wodnych i rekreacji "WIATR I WODA". 15 marca piecioosobowa ekipa klubu KORAB udała się ROVEREM do Warszawy. Pogoda była typowa jak na tą porę roku, trochę słońca, trochę deszczu. Na targi jechaliśmy z konkretnymi planami związanymi z wyposażeniem jachtu morskiego Carpe Diem. Dłuższe postoje zrobiliśmy przy stoisku: z silnikami VOLVO PENTA, z kuchenkami oraz z windami kotwicznymi.

Porozmawialiśmy o szczegółach z przedstawicielami firm, wzięliśmy foldery aby móc już w domu drogą internetową dokonać zamówień. Chodząc między stoiskami ogladaliśmy to i owo, a na dłużej zatrzymaliśmy się przy jachcie Delphia 33, który jest pod względem długości porównywalny z naszym. Podpatrzylismy jak można praktycznie wykorzystać przykrycie zlewu dorabiając go z drewna lub z tworzywa.

Koja dziobowa jest prawie w każdej łodzi taka sama. Podobało nam się zaprojektowanie koji rufowej która w porównaniu do naszej jest zdecydowanie większa. Wygodniejsza jest też toaleta. Wychodząc z jachtu stwierdziliśmy, że messa w Carpe Diem jest wygodniejsza, nie ma takiej ciasnoty jak w Delphi.

Zatrzymaliśmy się na chwilę przy prototypie nowego jachtu LIBRA 30. Jest to łódka zaprojektowana na pływanie po śródlądziu jak i po morzu.

Z ciekawostek rzucił nam się w oczy polski jednoosobowy pojazd podwodny.


Ratownicy z Mazurskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielali instruktarzu z reanimacji.

Przed opuszczeniem hal targowych zatrzymaliśmy się przed sceną w holu głównym gdzie odbywało się spotkanie z czołowymi polskimi zeglarzami regatowymi tj. Mateuszem Kusznierewiczem i Dominikiem Życkim.

Spotkanie prowadził redaktor naczelny miesięcznika "ŻAGLE" Waldemar Heflich.

Żeglarze opowiadali o swoich przygotowaniach do startu w igrzyskach olimpijskich. Na pożegnanie dostali od zgromadzonych słuchaczy gromkie brawa a od siebie rozdali kartki, na których skladali autografy.  Nam też się taka kartka dostała z wpisem i autografami.



Relacjonował: Zbigniew Wojtaś